Info

Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2023, Sierpień1 - 0
- 2023, Lipiec2 - 0
- 2023, Czerwiec3 - 0
- 2023, Maj4 - 0
- 2023, Kwiecień2 - 0
- 2022, Listopad2 - 0
- 2022, Październik14 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień14 - 0
- 2022, Lipiec12 - 0
- 2022, Czerwiec12 - 0
- 2022, Maj7 - 0
- 2022, Kwiecień3 - 0
- 2022, Marzec7 - 0
- 2021, Wrzesień6 - 0
- 2021, Sierpień5 - 0
- 2021, Lipiec8 - 0
- 2021, Czerwiec11 - 0
- 2021, Maj7 - 0
- 2020, Listopad1 - 0
- 2020, Październik3 - 0
- 2020, Wrzesień6 - 0
- 2020, Sierpień5 - 0
- 2020, Lipiec11 - 0
- 2020, Czerwiec10 - 3
- 2020, Maj12 - 0
- 2020, Kwiecień7 - 0
- 2020, Marzec7 - 0
- 2020, Luty4 - 0
- 2020, Styczeń1 - 0
- 2019, Grudzień1 - 0
- 2019, Listopad4 - 1
- 2019, Październik5 - 0
- 2019, Wrzesień14 - 0
- 2019, Sierpień11 - 0
- 2019, Lipiec13 - 0
- 2019, Czerwiec12 - 0
- 2019, Maj11 - 0
- 2019, Kwiecień10 - 0
- 2019, Marzec9 - 0
- 2019, Luty2 - 0
- 2018, Listopad9 - 0
- 2018, Październik19 - 0
- 2018, Wrzesień16 - 1
- 2018, Sierpień9 - 1
- 2018, Lipiec20 - 3
- 2018, Czerwiec10 - 0
- 2018, Maj13 - 1
- 2018, Kwiecień14 - 0
- 2018, Marzec5 - 0
- 2017, Listopad1 - 0
- 2017, Październik7 - 0
- 2017, Wrzesień8 - 0
- 2017, Sierpień11 - 1
- 2017, Lipiec21 - 0
- 2017, Czerwiec13 - 3
- 2017, Maj14 - 4
- 2017, Kwiecień6 - 0
- 2017, Marzec8 - 1
- 2016, Listopad3 - 0
- 2016, Październik8 - 0
- 2016, Wrzesień8 - 0
- 2016, Sierpień16 - 0
- 2016, Lipiec21 - 2
- 2016, Czerwiec12 - 0
- 2016, Maj11 - 0
- 2016, Kwiecień6 - 0
- 2016, Marzec2 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2015, Grudzień3 - 2
- 2015, Listopad3 - 2
- 2015, Październik8 - 0
- 2015, Wrzesień6 - 0
- 2015, Sierpień10 - 0
- 2015, Lipiec18 - 1
- 2015, Czerwiec7 - 1
- 2015, Maj7 - 0
- 2015, Kwiecień7 - 0
- 2015, Marzec6 - 0
- 2014, Listopad2 - 2
- 2014, Październik10 - 0
- 2014, Wrzesień8 - 0
- 2014, Sierpień10 - 0
- 2014, Lipiec16 - 8
- 2014, Czerwiec11 - 1
- 2014, Maj9 - 3
- 2014, Kwiecień9 - 0
- 2014, Marzec8 - 0
- 2014, Luty6 - 0
- 2013, Listopad4 - 0
- 2013, Październik3 - 0
- 2013, Wrzesień6 - 2
- 2013, Sierpień10 - 2
- 2013, Lipiec19 - 19
- 2013, Czerwiec11 - 1
- 2013, Maj11 - 1
- 2013, Kwiecień7 - 0
- 2013, Marzec1 - 0
- 2012, Listopad2 - 0
- 2012, Październik5 - 0
- 2012, Wrzesień8 - 4
- 2012, Sierpień14 - 2
- 2012, Lipiec16 - 0
- 2012, Czerwiec10 - 0
- 2012, Maj12 - 3
- 2012, Kwiecień7 - 0
- 2012, Marzec4 - 1
- 2011, Listopad3 - 1
- 2011, Październik2 - 1
- 2011, Wrzesień5 - 1
- 2011, Sierpień12 - 2
- 2011, Lipiec11 - 3
- 2011, Czerwiec7 - 0
- 2011, Maj6 - 0
- 2011, Kwiecień6 - 0
- 2011, Marzec3 - 0
- 2011, Luty1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
wyprawa
Dystans całkowity: | 7347.00 km (w terenie 525.00 km; 7.15%) |
Czas w ruchu: | 429:55 |
Średnia prędkość: | 17.09 km/h |
Maksymalna prędkość: | 36.00 km/h |
Liczba aktywności: | 91 |
Średnio na aktywność: | 80.74 km i 4h 43m |
Więcej statystyk |
- DST 101.00km
- Teren 10.00km
- Czas 05:28
- VAVG 18.48km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt Magnum yava
- Aktywność Jazda na rowerze
Powrót do domu
Sobota, 5 maja 2018 · dodano: 06.05.2018 | Komentarze 0
Trasa : Warzyn, Nagłowice, Radków, Secemin, Koniecpol, Św.Anna, Mstów, Siedlec, Przeprośna Górka, Częstochowa.Jazda do dość uciążliwa. Silny wiatr z przodu.

Dwór Reja w Nagłowicach.
Kategoria wyprawa
- DST 21.00km
- Czas 01:14
- VAVG 17.03km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Magnum yava
- Aktywność Jazda na rowerze
Po okolicy Warzyna
Piątek, 4 maja 2018 · dodano: 06.05.2018 | Komentarze 0
Trasa ; Warzyn, Brynica Mokra, Cierno, Przysów, Prząsław, Skroniów, Warzyn.Do południa wizyta na cmentarzu - zapalić lampki na grobach dziadków. Wieczorem miłe spotkanie w gronie rodziny, przy suto zastawionym stole.

Wiejskie kolory.
Kategoria wyprawa
- DST 102.00km
- Czas 05:08
- VAVG 19.87km/h
- Temperatura 29.0°C
- Sprzęt Magnum yava
- Aktywność Jazda na rowerze
Do stryja w odwiedziny
Czwartek, 3 maja 2018 · dodano: 06.05.2018 | Komentarze 0
Trasa : Częstochowa, Olsztyn, Janów, Lelów Nakło, Zawadka, Szczekociny, Goleniowy, Słupia, Rożnica, Warzyn.Super letnia pogoda. Po drodze wielu rowerzystów, mających w planach dłuższe trasy niż ja. Po drodze nie obyło się bez złapania gumy.

Pałac w Nakle - obecnie agroturystyka.

Pałac/Dwór we wsi Zawadka. Z uwagi na remont mostu w Nakle pojechałem krótkim objazdem i zobaczyłem w niedalekiej odległości od drogi, w szczerym polu ten budynek. Nie było kogo zapytać. W internecie znalazłem informację, że w pobliskiej wsi Siedliska jest pałac Komorowskich. Być może ten budynek i ta wieś też ma z nimi coś wspólnego.

Zespół pałacowy w Szczekocinach - w dalszym ciągu nic się nie dzieje.

Na rynku w Słupi Jędrzejowskiej.

Zespół dworski w Rożnicy - ostatnio jak tu byłem trudno było coś zobaczyć, tak było zarośnięte.
Kategoria wyprawa
- DST 41.00km
- Teren 2.00km
- Czas 02:10
- VAVG 18.92km/h
- Temperatura 28.0°C
- Sprzęt Magnum yava
- Aktywność Jazda na rowerze
Kieunek - Bieszczady dzień XIII - powrót
Wtorek, 2 sierpnia 2016 · dodano: 15.08.2016 | Komentarze 0
Trasa : Warzyn, Nagłowice, Oksa, Błogoszów, Włoszczowa. Pociągiem do Częstochowy.Dzień ponownie bardzo gorący, bezwietrzny. Trasę opisywałem już w innych wpisach. Jedynie zatrzymałem się w Oksie aby zobaczyć zachwalany na bilbordzie ośrodek wypoczynkowy. Znajduje się blisko od drogi. Wg uzyskanej na miejscu informacji, w domkach znajdują się dwa dwuosobowe pokoje. Każdy pokój posiada łazienkę i kącik kuchenny. Cena za łóżko 25 PLN.
Lasy bogate w grzyby. dużo stawów rybnych.
Podsumowanie wyprawy : Przejechałem 1035 km. Bieszczady / byłem tam 45 lat temu /, a właściwie tam gdzie byłem to przedsionek - zauroczyły mnie. Noclegi w agroturystykach - średnio 35 PLN za nocleg. W większości warunki komfortowe / czyste, pachnące z łazienką i TV /. Małe problemy z rowerem. Trasa Green Velo o czym pisałem do Wielkich Oczy super. Mankamentem niezbyt dobre oznakowanie. Ci co stawiali znaki, nie brali pod uwagę, że np. drzewa, krzewy, kwitną i się rozrastają. W niektórych miejscach brak drogowskazów, są tylko tabliczki z numerami - bez dokładnej mapy trasy, można się pogubić. Jazda z sakwami po górach - makabra.
Kategoria wyprawa
- DST 28.00km
- Teren 3.00km
- Czas 01:23
- VAVG 20.24km/h
- Temperatura 28.0°C
- Sprzęt Magnum yava
- Aktywność Jazda na rowerze
Kierunek Bieszczady - dzień XII - powrót
Poniedziałek, 1 sierpnia 2016 · dodano: 15.08.2016 | Komentarze 0
Dzień spędzony na odwiedzinach rodziny. Byłem również zapalić znicze na grobie dziadków. Wieczór biesiadny. Stryj był bardzo zawiedziony gdy oznajmiłem, że jutro wyjeżdżam /jest sam/.Jedyny koń jakiego widziałem na wsi i to jak się dowiedziałem nie do pracy. Wszędzie dominują traktory i kombajny.
Kategoria wyprawa
- DST 127.00km
- Czas 06:53
- VAVG 18.45km/h
- Temperatura 28.0°C
- Sprzęt Magnum yava
- Aktywność Jazda na rowerze
Kierunek Bieszczady - dzień XI - powrót
Niedziela, 31 lipca 2016 · dodano: 14.08.2016 | Komentarze 0
Trasa : Wojnicz, Wierzchosławice, Radłów, Wał-Ruda, Zaborów, Górka, Koszyce, Kazimierza Wlk, Skalbmierz, Działoszyce, Węchadłów, Jędrzejów, Warzyn.Właściciel proponował pozostanie jeszcze na jeden nocleg i zwiedzenie Tarnowa / 16 km / ale że była to niedziela i odczuwałem już trudy pokonanych podjazdów w nogach, postanowiłem głównymi drogami jechać do rodziny do Warzyna. Bardzo gorący, bezwietrzny dzień do 20-tego km. przed Jędrzejowem, kiedy w momencie zaczęło grzmieć i lać. Burzę przeczekałem / prawie 2 godz./ u przemiłych rolników we wsi Lipówka. Już w mżawce dotarłem ok. godz. 20 do stryja.
Wierzchosławice - wieś, w której urodził się i mieszkał Wincenty Witos /1874 -1945/. Niestety byłem za wcześnie aby zwiedzić jego zagrodę - muzeum. Wierzchosławice w latach 20 XX w. były terenem strajków chłopskich. W latach II W.Św. obszar działania AK i BCH.
Wisła z mostu Górka - Koszyce
Zabudowa Kazimierzy Wlk. z XIX w. Pierwsze wzmianki pochodzą z roku 1320. Wg badań archeologicznych pierwsze ślady osadnictwa na tym terenie pochodzą sprzed 6000 lat.
Kościół z 1633r.
Wieża mieszkalna z 1888 r., w której mieszkali praktykanci cukrowni.
Zespół pałacowy z XIX w.
Na uwagę zasługuje również mijany Skalbmierz /niestety zdjęcia się nie udały/. Miasto znane od 1217r. Wg wykopalisk archeologicznych osada istniała już 4000 lat temu. Miejscowość kilkakrotnie była niemal całkowicie zniszczona - podczas Potopu i najazdów tatarskich i kozackich. W czasie II W.Św. dotkliwe represje okupanta wobec ludności. W sierpniu 1944r. miała tu miejsce zwycięska bitwa partyzantów AK, BCh i AL z Niemcami, którzy zamierzali spacyfikować i spalić miasto.
Kościół z XV w. rozbudowywany w XVII i XIX w Działoszycach znanych od 1220r. Przed wojną 90 % mieszkańców stanowili Żydzi całkowicie zgładzeni przez Niemców.
Synagoga z 1852r.
Zabudowa Działoszyc
Kościół pw. św. Piotra i Pawła z 1400 r. we wsi Sancygniów. Wieś znana od XV w., której jednymi z właścicieli była rodzina Deskurów z których wywodzi się nieżyjący już kardynał Deskur - bliski przyjaciel Papieża JPII. Legenda mówi, że miedzy kościołem a pałacem istnieje podziemny korytarz.
Zespół pałacowy Deskurów z 1882r. wybudowany na miejscu dworu obronnego. W czasach PRL mieścił się tu zakład odwykowy. Po roku 1990 pałac kupiła prywatna osoba, która zmarła w trakcie remontu. Od tego czasu nic się nie robi a pałac niszczeje.
Figura naprzeciw pałacu.
Kategoria wyprawa
- DST 104.00km
- Czas 06:43
- VAVG 15.48km/h
- Temperatura 30.0°C
- Sprzęt Magnum yava
- Aktywność Jazda na rowerze
Kierunek Bieszczady - dzień X - powrót
Sobota, 30 lipca 2016 · dodano: 13.08.2016 | Komentarze 0
Trasa : Korczyna, Odrzykoń, Wojaszówka, Frysztak, Januszkowice, Brzostek, Jodłowa, Joniny, Tuchów, Pleśna, Rzuchowa, Szczepanowice, Wojnicz.Początkowo miałem jechać do Tarnowa, ale z kilku wynotowanych tam noclegów nie było wolnych miejsc. Najbliższy znalazłem i to z trudem w Wojniczu. Było to połączenie restauracji z domem weselnym, w którym akurat odbywało się wesele.
Na trasie, jak to Pogórze sporo podjazdów, najgorszy / bardzo stromy / przy wjeździe do Frysztak. Jeszcze w Korczyna dołączyło do mnie dwóch ponad 70 - cio letnich rowerzystów, którzy towarzyszyli mi przez ponad 20 km. Dzięki nim, krótszą drogą dotarłem do Frysztaku / tempo 20 km/h /. W trakcie rozmowy, powiedzieli, że jeżdżą codziennie / nawet zimą / i że odkąd zaczęli, schudli obaj po 30 kg. a ważyli grubo po 100 kg.
Widok na Krosno z góry na której stoi agroturystyka, w której nocowałem.
Frasztak i rzeka Wisłok z oddali. Miejscowość znana od XIII w. Miasteczko o ciekawej historii dwukrotnie niemal całkowicie zniszczone. W XV w. przez wojska węgierskie oraz w czasie II W. Św. - ocalał tylko kościół.
Odbudowany w początkach XX w. kościół. Pierwotnie wznosił się drewniany kościół z 1442r.
Mijany kościół we wsi Glinik Średni.
Dwór we wsi Przeczyca z XIXw. obecnie zespół szkół.
Drewniany, duży kościół z 1670r. we wsi Jodłowa, której początki sięgają XIV w. - obok stoi duży niedawno wybudowany. Wieś była w XVIII w. miejscem wystąpień chłopów przeciw pańszczyzny. W czasie II W.Św. silny ośrodek AK i Gwardii ludowej. Z Jodłowej pochodził znany zapaśnik Zbyszko Cyganiewicz. Mieszka tu piosenkarz Maciej Maleńczuk.
Też w Jodłowej Dom przyjęć i hotel. Wygląda jak odrestaurowany pałac - brak informacji.
Zespół pałacowy z XVIII w. w miasteczku Ryglice, obecnie zespół szkół ponadgimnazjalnych.
Rynek w Ryglicach. Miejscowości znanej od 1301 r. - często niszczonej najazdami Tatarów i podczas Potopu.
Jedna z uliczek w Ryglicy
Ratusz z XIX w. w Tuchowie, miejscowości znanej od 1105r.
Mijane krajobrazy na drodze do Wojnicza
Dunajec.
Kategoria wyprawa
- DST 67.00km
- Czas 04:30
- VAVG 14.89km/h
- Temperatura 33.0°C
- Sprzęt Magnum yava
- Aktywność Jazda na rowerze
Kierunek Bieszczady - dzień IX
Piątek, 29 lipca 2016 · dodano: 13.08.2016 | Komentarze 0
Trasa : Postołów, Zagórz, Sanok, Jurowce, Strachacice, Wzdów, Haczów, Jabłonica Polska, Korczyna.Dzień bardzo gorący. Trasa bardzo urozmaicona. Sporo podjazdów. Największa niespodzianka / mordęga /czekała mnie u celu. Będąc już w Korczyna przez telefon usłyszałem od właściciela agroturystyki, że mam kierować się ulicą Zamkową wzdłuż Drogi Krzyżowej i naprzeciw XII stacji jest jego gospodarstwo. Już przy drugiej stacji zszedłem z roweru i całą drogę pokonałem pieszo z trudem pchając objuczony rower - jest tak stromo. Po drodze mijali mnie rowerzyści na kolarzówkach, którzy też trochę wyżej schodzili z roweru i szli pieszo. Przed drzwiami agroturystyki przywitał mnie gospodarz, szeroko się uśmiechając, mówiąc, że mam odpuszczone wszystkie grzechy.
Wjazd do Sanoka w deszczu. Od pierwszego spojrzenia wiedziałem, że to piękne miasteczko i się nie myliłem. Wg dokumentów istnieje od 1150r. Miasto o ciekawej historii. Miejsce zamieszkania ostatniej żony Jagieły - Sońki. Często przebywała tu królowa Bona.
W czasie II WŚ silny ośrodek AK i NSZ. Po wojnie, po wkroczeniu ACZ represje wobec żołnierzy AK i NSZ.
Rynek główny, zabudowa z XIXw.
Zamek z XVI w. Odbudowany, obecnie wystawy malarstwa m.in.Beksińskiego
Widok z zamku.
Kościół z XIX w.
Warte odwiedzenia Muzeum Budownictwa Ludowego - założone w 1958r. prezentuje kulturę pogranicza na obszarze pogórzy oraz wschodniej części polskich Karpat. Zgromadzono tu ok.100 obiektów - cerkwie, chałupy /jedna z nich z roku 1681/, dwory szlacheckie itp. Na zdjęciu rynek galicyjski.
Jedna z uliczek w skansenie.
Jedno z pomieszczeń poczty, w której pracował i mieszkał z rodziną naczelnik poczty.
San w Sanoku.
Po drodze drewniana cerkiew z XIX w. w Trepczy.
Drewniana cerkiew z dzwonnicą w Jurowcu
Po drodze odrestaurowany przez nowych właścicieli, dwór szlachecki z XVIII w.
Restaurowany pałac z XVIII w. w miejscowości Wzdów
Dwór we wsi Kombornia z XVIII w. wybudowany na miejscu zniszczonego zamku, obecnie hotel i SPA. Wieś założona w roku 1426 przez kolonistów z Niemiec. Poprzednia nazwa "Kaltborn".
Rynek w Korczynie.
Zamek w Podzamczu na granicy Korczyna i Odrzykonia. Pierwsze wzmianki pochodzą z roku 1348. W późniejszych czasach zamek podzielony był na dwie części, z których właścicielami były inne rodziny, które ze sobą ciągle się procesowały. Z córką jednego z właścicieli ożenił się Aleksander Fredro, który na podstawie dokumentów i zebranych informacji o waśniach właścicieli napisał "Zemstę". Początkowo Wajda zamierzał tu kręcić film, ale z uwagi na duże ruiny wybrał Ogrodzieniec.
Zamek nigdy nie był zdobyty, zniszczony został przez samych właścicieli. Był również budulcem dla kościoła w Korczynie jak i pobliskich domów.
Widok z zamku
Sala tortur
Po burzy, na terenie agroturystyki.
Kategoria wyprawa
- DST 46.00km
- Teren 8.00km
- Czas 03:15
- VAVG 14.15km/h
- Temperatura 32.0°C
- Sprzęt Magnum yava
- Aktywność Jazda na rowerze
Kierunek Bieszczady - dzień VIII
Czwartek, 28 lipca 2016 · dodano: 11.08.2016 | Komentarze 0
Trasa : Postołów, Glinna, Uherce Mineralne, Orelec, Bóbrka, Solina, Myczkowce, Uherce Mineralne, Lesko, Postołów.Tym razem burza dopadła mnie w drodze powrotnej w Uhercach. Burzy towarzyszyło oberwanie chmury, lało przez ok 2 godziny. Zaporę w Soline zobaczyłem ale jeziora już nie - uciekałem jak w dniu poprzednim przed burzą.
Pod budowę zapory na Solinie zatopiono 7 wsi. Budowa trwała w latach 1960 - 1968. Plany budowy opracowywano już w latach 20 XX w. Zapora ma prawie 82 m wysokości i 664 m długości.
Przy zaporze wiele ośrodków wypoczynkowych. W pozostałej po zalaniu wsi Solina mieszkają pracownicy zapory i elektrowni.
Zapora wodna w Myczkowcach - osadzie założonej w 1376r. Zapora powstała w latach 1956 - 1960. W latach 1939 -1941 miejscowość okupywali Sowieci. Mieszkańcy osady w latach 1944 -1947 często byli nękani przez UPA.
Na zaporze w Myczkowcach
Widok z zapory
Dworzec turystycznej kolejki bieszczadzkiej w Uhercach Mineralnych. Tu dopadła mnie trwająca ok. 2 godz. burza i ulewny deszcz.
Kategoria wyprawa
- DST 53.00km
- Czas 03:08
- VAVG 16.91km/h
- Temperatura 32.0°C
- Sprzęt Magnum yava
- Aktywność Jazda na rowerze
Kierunek Bieszczady - dzień VII
Środa, 27 lipca 2016 · dodano: 11.08.2016 | Komentarze 0
Trasa : Postołów, Hoczew, Pogranicze, Baligród, powrót tą samą drogą przez Średnią Wieś.Miałem zamiar z Baligrodu jechać do Polańczyka, dalej wzdłuż jeziora do Soliny, Myczkowic, Postołowa. Wystraszyły mnie nadciągające chmury wróżące burzę. Tym razem bez sakw jechało się dużo lżej. Spotkani po drodze inni rowerzyści zrobili podobnie. Burza rzeczywiście była. Dosięgła mnie już po przyjeździe.
Czołg upamiętniający walki z UPA w Baligrodzie. / na cokole stoi T-34, przedtem stał T-70- rzeczywisty /. Miejscowość jako Baligród powstała w XVII w. Jednym z założycieli był dziadek Mikołaja Reja. Mieszkańcy tego rejonu brali czynny udział w Powstaniu Styczniowym. W czasie II wojny silny ośrodek AK. Mordy UPA na Polakach zaczęły się już w 1944r.
Cerkiew obecnie kościół
Tablica upamiętniająca zamordowanych przez UPA
Cmentarz wojenny
Na trasie z Baligrodu
Drewniany kościół z XVI w. w Średniej Wsi - miejscowości o ciekawej historii. Powstała jeszcze gdy ziemie te należały do Rusi Halickiej. Jedną z właścicieli była wielka miłość Adama Mickiewicza - Ewa Kuczkowska.
Dzwonnica z 1927r. za którą stała zniszczona w czasie II wojny cerkiew greckokatolicka. Miejscowość była wielokrotnie napadana przez UPA. Pierwszy raz dokonano mordu na Polakach zaraz po wyjściu Niemców. W czasie walk zniszczono całkowicie pałac po którym pozostał park.
San
Zamek Kmitów z XVI w Lesku. Pierwotnie gotycki, przebudowany w 1839r. obecnie hotel. Lesko wg dokumentów znane od XIV w. Wg badań archeologicznych tereny Leska były zamieszkiwane od VI w p.n.e. Miasto ciężko doświadczone podczas Potopu. Przed II WŚ 61% mieszkańców stanowili Żydzi. Po wkroczeniu Niemców do Leska Ukraińcy i ich greckokatoliccy duchowni gorąco i uroczyście ich witali. W latach 1939 - 1941 pod rządami Sowietów, którzy całą inteligencję wywieźli na wschód. W 1941r. Lesko zdobyte było przez Słowaków. W czasie wojny silny ośrodek AK. Lesko często było atakowane po wojnie przez UPA.
Zamek od frontu.
Synagoga obronna z XVI/XVII w. W Lesku znajduje się jeden z większych w Polsce Kirkut z nagrobkami z XVII - XIX w. / ok.2000 macew, 3 najstarsze z XVIw./
Zabudowa Leska i kościół katolicki z 1539 r.
Rynek
Drugi rynek z pomnikiem wdzięczności dla ACZ
Pomnik i tablica z nazwiskami poległych milicjantów w walkach z UPA
Kategoria wyprawa