Do Blachowni przez Łojki i z powrotem

Niedziela, 31 sierpnia 2014 · dodano: 31.08.2014 | Komentarze 0

W Blachowni odbywały się zawody na 8 km. Nordic Walking i jednocześnie na tym samym dystansie bieg przełajowy. Start i meta były na stadionie. Pojechałem dopingować kolegę AT, który startował w nordic walking / całkiem nieźle mu poszło /. Wśród uczestników marszu byli m.in. pani burmistrz Blachowni i szef KKTA.


Tuż przed startem

Po  starcie

W trakcie

Na mecie

Po mieście

Sobota, 30 sierpnia 2014 · dodano: 30.08.2014 | Komentarze 0

Do Olsztyna i z powrotem

Sobota, 23 sierpnia 2014 · dodano: 23.08.2014 | Komentarze 0

Po drodze Jarmark Jurajski

Po mieście

Piątek, 22 sierpnia 2014 · dodano: 22.08.2014 | Komentarze 0

Secemin

Niedziela, 17 sierpnia 2014 · dodano: 19.08.2014 | Komentarze 0

Trasa : Żelisławice, Secemin, Kluczyce, Kuczków, Koniecpol, Radoszewnica, Dąbrowa Zielona, Św. Anna, Wola Mokrzeska, Krasice, Mstów, Przeprośna Górka, Częstochowa.

W Seceminie byłem już przejazdem kilka razy ale jakoś miejscowość ta nie wydawała się ciekawa a jednak jest.
Istnieje wg dokumentów od XIV w. Była siedzibą rodu Szafrańców. W latach 1401 - 1869 miasto. Główna siedziba kalwinistów, dzięki Szafrańcowi, który przeszedł na protestantyzm. W 1556r. podczas jednego z synodów kalwińskich, pierwszy raz w Polsce zakwestionowano dogmat o Trójcy Świętej.


Wzgórze otoczone fosą, na którym stał zamek Szafrańców. Później w roku 1752 Czarneccy wznieśli murowany dwór, który istniał do lat 70 XX w. Teraz gmina odbudowała fundamenty / po co było burzyć jak był, wg zdjęć, w dobrym stanie /





Gotycki kościół z 1402r. p.w. św. Katarzyny i Jana Ewangielisty. W latach 1554 - 1617 zbór protestancki.

Widok ze wzgórza na park.

Koniecpol


Rynek

Najstarszy dom /czym chwali się gmina/ w Koniecpolu z XVII w. / dlaczego tak zaniedbany, mogła by być np. siedzibą izby - muzeum miasta /

Aleja wiodąca do pałacu w Koniecpolu.

Poniżej pałac w Radoszewnicy - miejscowości, której nazwa pochodzi od pierwszych właścicieli, znanej wg dokumentów już w XV w.
Późniejszymi właścicielami dóbr byli m.in. Koniecpolscy i Potoccy. Do wojny pałac należał do rodziny Ostrowskich. Po wojnie była szkoła. Obecnie należy do prywatnego inwestora, którym wg miejscowych jest żona Marka Perepeczki. Pałac oczywiście jest ogrodzony, zdjęcie zrobione z nad płotu.

Sympatyczna miejscowość Dąbrowa Zielona.


Święta Anna

Żółty szlak do Woli Mokrzeskiej

Zielony szlak do Mstowa

Zawsze gdy jadę tym szlakiem robię sobie przerwę w tym miejscu. Miejsce wymorodowania przez zaborców w 1792r. pielgrzymki warszawskiej.
Na trasie sporo bikerów. Już jadąc pociągiem do Żelisławic, wagon rowerowy był pełny. Przyjemnie spędzony czas na pogawędce z sympatycznym małżeństwem, które od lat z dziećmi zwiedza rowerowo Jurę / jeżeli czytacie - pozdrawiam/.

Po mieście

Sobota, 16 sierpnia 2014 · dodano: 16.08.2014 | Komentarze 0

Tydzień deszczowy

Odpust w Olsztynie

Niedziela, 10 sierpnia 2014 · dodano: 10.08.2014 | Komentarze 0

Trasa : Częstochowa, Guardian, Kusięta, Olsztyn, Skrajnica, Bugaj, Częstochowa.

Rano wydawało się, że będzie super rowerowa pogoda. Jednak z godziny na godzinę robiło się coraz bardziej gorąco tak, że w godzinach południowych był już upał. W Kusiętach przy jeziorze krasowym spędziłem 2 godz, praktycznie w wodzie. Miałem jechać dalej ale zatrzymałem się w Olsztynie. W Olsztynie odpust. Odwiedziłem rodzinę i w domu byłem dopiero wieczorem. Na trasie sporo bikerów, głownie szosowców.

Po okolicy

Sobota, 9 sierpnia 2014 · dodano: 09.08.2014 | Komentarze 0

Za gorąco na wycieczkę. Dopiero wieczorem.

Po mieście

Piątek, 8 sierpnia 2014 · dodano: 08.08.2014 | Komentarze 0

Święto Pstrąga

Niedziela, 3 sierpnia 2014 · dodano: 04.08.2014 | Komentarze 0

Trasa : Częstochowa, Przeprośna Górka, Siedlec, Mstów, polami i las do Srocka, Małusy, Żuraw, Lipnik, lasem do Śmiertnego Dębu, Janów, Złoty Potok, Al. Lip do Siedlca, Pabianice, żółtym szlakiem do Zrębic, Przymiłowice, Olsztyn, Skrajnica, Bugaj, Częstochowa.

Przed wyruszeniem w trasę zahaczyłem o giełdę sam. i giełdę przy stadionie. W Mstowie trochę się pokręciłem. Do Srocka nie jak zwykle koło stodół lecz koło cmentarza polną drogą do Gąszczyka a później lasem - wyjechałem prosto na drogę do Olsztyna.
W Złotym Potoku multum ludzi  i o dziwo przy takim upale nie w wodzie a przy smażalniach ryb - też skosztowałem. Na plantach koło hotelu Kmicic - festyn / dużo ludzi ze Śląska /. W powrotnej drodze już w Olsztynie / widok nieba tego nie zapowiadał / dopadła mnie burza i deszcz, którą przeczekałem u rodziny. W domu byłem ok. 21.
Na trasie i w Złotym Potoku sporo bikerów.


Kąpielisko w Mstowie

Też w Mstowie

W drodze do Śmiertnego Dębu


Kąpielisko w Złotym Potoku

Jadąc żółtym szlakiem