Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi andjas z miasteczka Częstochowa - Lisiniec. Mam przejechane 42927.00 kilometrów w tym 4562.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.37 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Flag Counter

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy andjas.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 72.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 05:00
  • VAVG 14.40km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Magnum yava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wędrówka po ziemi kielecko - sandomierskiej. Dzień siódmy

Wtorek, 16 sierpnia 2011 · dodano: 24.08.2011 | Komentarze 0

Trasa : Chroberz, Stradów, Młodzawy, Pińczów, Imielno, Skroniów, Warzyn.

Rano, po nocnej burzy, połączonej z silnym wiatrem o czym świadczyły połamane wierzby na tyłach gospodarstwa i rozmowie z gospodarzem - nauczycielm, który dużo mi powiedział o historii wsi /osadę założył już Chrobry od niego też pochodzi nazwa, bywali tu Krzywousty i Kazimierz Wielki /i okolicy wybrałem się na zwiedzanie. W malowniczym parku b. dobrze utrzymany pałac Wieloposkich. Obecnie znajduje się w nim muzeum - niestety miałem pecha - zamknięte. W dalszej wędrówce po parku natrafiłem na ciekawe rzeźby, jak się okazało stworzonymi przez małżeństwo - twórców ludowych, z którymi uciąłem sobie pogawętkę. Dalej, budynki szkoły rolniczej a przed nią wystawa starych maszyn rolniczych. Ciekawym okazał się również kościół z XVI w.
Miejscowość bardzo malownicza, znajduje się tu przystań dla kajakarzy. Raj również dla wędkarzy.
Po opuszczeniu Chrobrza pojechałem, oczywiście za namową gospodarza, do Stradowa.Jazda ciężka, cały czas pod górę ale warto było. Znajduje się tu nawiększe ponoć w Polsce grodzisko, datowane na VII - X w. Jak sądzą niektórzy archeolodzy stolica państwa Wiślan.
W Pińczowie pochodziłem po mieście, które zrobiło na mnie przyjemne wrażenie. Chciałem zwiedzić muzeum a szczególnie wystawę poświęconą ruchowi oporu II Wojny / republika pińczowska / ale niestety miałem pecha - nieczynne / dziwne okres wakacji /. Zrobiłem kilka fotek.
W dalszej części podróży mijałem jak zwykle malowniczo położone wioski.
O godz.21.30 byłem już u rodziny na noclegu.


Uprawa i suszenie tytoniu





Pamiątkowy murek z macew przy synagodze w Młodzawach

Domek moich dziadków
Kategoria wyprawa



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa odtyl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]