Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi andjas z miasteczka Częstochowa - Lisiniec. Mam przejechane 42927.00 kilometrów w tym 4562.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.37 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Flag Counter

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy andjas.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 33.00km
  • Czas 01:53
  • VAVG 17.52km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Magnum yava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ku Podlasiu przez Lubelszczyznę - dzień siódmy

Sobota, 12 lipca 2014 · dodano: 20.07.2014 | Komentarze 1

Trasa : Grądy, Ludwin, Dratów, Puchaczów, Łęczna, Podzamcze, Ludwin, Grądy

Deszcz padał całą noc i do południa. Już myślałem, że przyjdzie mi siedzieć w pokoju cały dzień. Gdy przestało padać postanowiłem przejechać szlakiem rowerowym wokół ciekawych miejsc powiatu Łęczyńskiego / a jest ich sporo/. Niestety w trakcie wycieczki nadciągnęły chmury i zaczęło ostro grzmieć. Na szczęście zdołałem w ostatniej chwili uciec. Dosłownie po wejściu do domu rozpętało się pogodowe piekło.
Przez burzę nie obejrzałem półfinałowego meczu o MŚ.

Po drodze - bociek na łące

Tu bociek udomowiony w ogrodzie

Dratów - cerkiew z ok.1880r w szczerym polu

Obok cerkwi zarośnięty pokrzywami cmentarz

Cerkiew od frontu do której prowadzi zabytkowa /wg przewodnika/ aleja, która jest terenem prywatnym należącym do przylegającego gospodarstwa. Wierni chodzą do cerkwi drogą polną.

Rynek w Puchaczowie. Na uwagę zasługuje pomnik zamordowanych 21 mieszkańców Puchaczowa i tu widoczne zatarcie przez kogo mieszkańców wsi. Na rynku siedziało na ławce kilku starszych mężczyzn. Podszedłem i zapytałem. Byli bardzo niechętni do rozmowy. Podjechał na rowerze młodszy mężczyzna, który powiedział w czym rzecz. Otóż w 1947 r. we wsi ukrywali się żołnierze AK. AK nie cieszyła się poparciem chłopów, którzy zmuszani byli do utrzymywania oddziałów. Jeden z nich zawiadomił UB. W zemście, bez zgody dowództwa, zabito, podobno sprzyjających czerwonym, mieszkańców wsi. Byli to niewinni rolnicy. Donosiciel przeżył. W czasach PRL było napisane, że zginęli z rąk reakcyjnego podziemia. Po przełomie, że mordu dokonało UPA, co było niedorzeczne. Postanowiono zamazać przez kogo.

Rynek w Łęcznej

Dwór w Podzamczu z XVII w.- obecnie w rękach prywatnych i jak widać w remoncie.

Uprawa chmielu jakich wiele w tym regionie

Tuż przed burzą

Pies, który cieszył się, że zdążyłem uciec burzy.

Kategoria wyprawa



Komentarze
markon
| 20:26 poniedziałek, 21 lipca 2014 | linkuj Zwiedzasz... Pozazdrościć :c)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zwina
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]