Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi andjas z miasteczka Częstochowa - Lisiniec. Mam przejechane 42927.00 kilometrów w tym 4562.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.37 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Flag Counter

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy andjas.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 71.00km
  • Czas 04:35
  • VAVG 15.49km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Sprzęt Magnum yava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wędrówka po ziemi kielecko - sandomierskiej. Dzień trzeci

Piątek, 12 sierpnia 2011 · dodano: 21.08.2011 | Komentarze 0

Trasa : Buszowice, Sarnia Zwola, Opatów, Okalina, Malica, Piekoszów, Wilczyce, Obrazów.

Droga wiodła przez malownicze okolice Małopolski.Po drodze ładne, zadbane wioski.
Bardzo dużo przydrożnych kapliczek najczęściej, w/g dat, budowanych na pocztku XIX w i w dwudziestoleciu międzywojennym.
Opatów / XII w. / jest bardzo ciekawym, malowniczym, miasteczkiem. Wjazd do miasta przez zabytkową bramę krakowską, przy kolegiacie z XII w. Ponadto warto zwiedzić zespół piwnic pod starym miastem pochodzących z XII-XIV w. W rynku pomnik powiszonego powstańca styczniowego. W okolicach odbyła się największa bitawa powstania styczniowego.
Po drodze do Obrazowa / tam miałem nocleg, 5 km. od Sandomierza/ w miejscowości Tudorów zobaczyć można wieżę obronną z XIV w.Były to budowle mieszkalne rycerzy - obserwatorów, budowane za czasów Krzywoustego i Kazimierza Wielkiego.




Kategoria wyprawa


  • DST 87.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 05:35
  • VAVG 15.58km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Sprzęt Magnum yava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wędrówka po ziemi kielecko - sandomierskiej. Dzień drugi

Czwartek, 11 sierpnia 2011 · dodano: 21.08.2011 | Komentarze 0

Trasa : Buszowice, Nowa Słupia, Łagów, Zbelutka, Iwaniska, Ujazd, Baćkowice, Piórków, Grzegorzewice, Stara Słupia, Huta Stara, Św.Krzyż, Buszowice.

Wyjazd z miejsca noclegu o godz. 7.30 powrót około god.21.
W Łagowie / wieś z XI w., podczas najazdu Tatarów całkowicie spalona / zwiedziłem stary kościół. Chwilę pochodziłem po targu, który odbywał się na rynku.
Podczas jazdy do Łagowa spotkałem się z młodym sakwiarzem - studentem I roku leśnictwa z Warszawy, jechał do Zakopanego. Chwilę pogawędziliśmy. Mimo młodego wieku był już "starym sakwiarzem " zjeździł już prawie całą Polskę, którą / miło było usłyszeć jest zachwycony /.
Na przedmieściach Iwanisk cmentarz, na którym w/g napisu pogrzebani są powstańcy styczniowi jak również żołnierze I Wojny Światowej - naprawdę są tam tylko nagrobki żołnierzy radzieckich z II wojny. Miasteczko ładne i czyste. Przy rynku godny zobaczenia kościół.
Przy wjeździe do Ujazdu z daleka widać bryłę zamku Krzysztopór. Robi już z daleka wielkie wrażenie. Warto było poświęcić dwie godziny na zwiedzenie go. Żal, że zostały tylko ruiny po Potopie.
W drodze powrotnej, w miejscowości Piórków spotkanie i rozmowa z księdzem, proboszczem tutejszej parafii, który nawiązał do umieszczonej na murze wokół kościoła starej tablicy poświęconej powstańcom styczniowym. Tablicę tą ufundowali okoliczni mieszkańcy. Istnieją dwa podania mówiące, że okoliczni chłopi wyłapywali wędrójących na Św.Krzyż powstańców i przekazywali ich Moskalom w zamian za kawałek ziemi z rozparcelowanego przez Cara pobliskiego majątku. Druga, że w szeregach powstańców było dużo okolicznych chłopów. Oba podania, znając naszą hostorię, są prawdopodobne.
W miejscowości Grzegorzewice warto odwiedzić kościółek z XI w. Stoi majestatycznie na wysokiej skarpie.
Oczywiście w drodze na Św. Krzyż należało zobaczyć najwyższe jodły w Polsce. Na Św. Krzyż wjechałem rowerem od strony Nowej i Starej Huty, zszedłem szlakiem.
Mimo wielkiego zmęczenia, poszedłem spać z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku.













Kategoria wyprawa


  • DST 62.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 04:00
  • VAVG 15.50km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Magnum yava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wędrówka po ziemi kielecko - sandomierskiej. Dzień pierwszy

Środa, 10 sierpnia 2011 · dodano: 21.08.2011 | Komentarze 0

Trasa : Kielce, Domaszowice, Ciekoty, Św. Katarzyna, Bodzentyn, Buszowice.

Do Kielc dojechałem pociągiem o godz.9.00. Po drodze odwiedziłem ciocię - seniorkę rodu, która akurat mieszka przy ul. Bodzentyńskiej /mile spędzona godzina przy kawie i ciachu/.
Około godz. 11 wyruszyłem jadąc wzdłóż ul. Bodzentyńskiej do Domaszowic, gdzie skręciłem w kierunku Św. Katarzyny. W miejscowođci Ciekoty wart odwiedzenia dom, w którym tworzył Żeromski - przed nim symboliczny Szklany Dom. W Św.Katarzynie jedynie zza murów obejrzałem klasztor Bernardynek. Po drodze do Św. Katarzyny spotkałem trzy pary małżeńskie /w wieku 45-55 lat/ ze Świętochłowic w wędrówce rowerowej do Sandomierza. Razem dojechaliśmy do Bodzentyna, gdzie zwiedziliśmy ruiny zamku biskupów krakowskich i zagrodę Czernikiewiczów - małomiasteczkowego, średniozamożnego rolnika. Miejsce interesujące, warte zobaczenia. Po rozstaniu się pojechałem do Buszowic k/n.Słupi, gdzie miałem zamówiony nocleg. Po drodze minąłem rzadko już spotykany widok na polu - zboże ustawione w kopki.

Muzeum Żeromskiego

Ruiny pałacu biskupiego w Bodzentynie

Zabudowanie - muzeum

Po drodze dawno niewidziane kopki

Kategoria wyprawa


  • DST 59.00km
  • Czas 04:15
  • VAVG 13.88km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt Magnum yava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przejażdżki po mieście

Wtorek, 9 sierpnia 2011 · dodano: 09.08.2011 | Komentarze 0



  • DST 77.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 04:45
  • VAVG 16.21km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Magnum yava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczka

Piątek, 5 sierpnia 2011 · dodano: 05.08.2011 | Komentarze 0

Trasa : Częstochowa, Błeszno, Wrzosowa, Huta Stara, Młynek, Mazury, Nierada, Rudnik Mały, Czarny Las, Lgota Woźnicka, Lubsza, Kamienica Śląska, Drogoszyce, Hutki,Rększowice, Wygoda, Częstochowa.

Miał to być wypad po zakupy do Decathlona a zrobiła się piękna wycieczka. Pogoda dopisała. Z dmu wyjechałem o godz. 10.30 wróciłem około 20.00. Zaraz za Decathlonem jadąc trasą skęciłem w pierwszą asfaltową przecznicę /Młynek/. Będąc w Nieradzie chwila zastanowienia - czy wracać do domu, czy odwiedzić dawno niewidzianego kolegę Tadeusza B mieszkającego w Rudniku. Wybrałem to drugie. Spędziłem z nim i jego sympatyczną połową Ewą, dobre dwie godziny oczywiście przy kawie i słotkościach /cieście i własnoręcznie zrobionych konfiturach/ . Kolega powiedział mi dużo o okolicy i polecił miejsca do zobaczenia m.in. bardzo starą bo z 1711 r. kapliczkę św. Jana Nepomucena - znajduje się na końcu wsi Rudnik Mł. przy drodze, w lesie. Fotografując kapliczkę wystraszyłem pasące się obok, stado młodych saren. W miejscowości Czarny Las obejrzałem przecudne miejsce - pałac i otaczający go park. W pałacu tym teraz jest tu hotel/, Korfanty podpisał odezwę wzywającą do powstania. Warto było nadłożyć drogi.


Kategoria wycieczka


  • DST 54.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 15.43km/h
  • Sprzęt Magnum yava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przejażdżki po mieście

Czwartek, 4 sierpnia 2011 · dodano: 04.08.2011 | Komentarze 1



  • DST 28.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 16.80km/h
  • Sprzęt Magnum yava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przejażdżki po mieście

Niedziela, 31 lipca 2011 · dodano: 31.07.2011 | Komentarze 0



  • DST 83.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 04:46
  • VAVG 17.41km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Magnum yava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczka do Mokrej

Sobota, 30 lipca 2011 · dodano: 31.07.2011 | Komentarze 2

Trasa : Częstochowa, Żabiniec, Biała, Kopic, Borowianka, Nowa Wieś, Ostrowy, Miedźno, Mokra, Kłobuck, Lgota, Szarlejka, Kalej, Wydra, Wielki Bór, Częstochowa.

Dzień pochmurny dżdżysty. Z domu wyjechałem o godz.9,30,powrót po 16. W Ostrowach okrążyłem zalew. Od ostatniej tam bytności /2000 r./ dużo się zmieniło na korzyść. Jest przystań, pola campingowe. W Miedźnie przystanołem przy Kościele, gdzie na tablicy informacyjnej poczytałem o historii okolicy. Po drodze do Mokrej minąłem "cmentarzyk choleryczny" - miejsce upamiętniające ofiary cholery z 1866r. W Mokej naturalnie przystanek przy pomniku upamiętniającym bitwę oraz przy ocalałym podczas bitwy drewnianym kościółku. Chciałem zajrzeć do "muzeum" kultury przeworskiej i bitwy ale niestety w sobotę i niedzielę jest zamknięte.
Przy trasie Kłobuck - Częstochowa od Libidzy do Gruszewnii ciągnie się ścieżka rowerowa. Z uwagi na duży jak na sobotę ruch skręciłem w Lgocie w bok. Po drodze ładne, zadbane wioski.
Podczas wycieczki minąłem tylko dwóch wycieczkowiczów rowerowych.

Kategoria wycieczka


  • DST 83.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 05:15
  • VAVG 15.81km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Magnum yava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczka do Złotego Potoku

Niedziela, 24 lipca 2011 · dodano: 25.07.2011 | Komentarze 0

Trasa : Częstochowa, Skrajnica, Olsztyn, Zrębice, Krasawa, Siedlec, Złoty Potok, Janów, Piasek, Lusławice, Turów, Kusięta, Częstochowa.

Dzień zaczął się pogodnie,typowo na rower. O 9.00 wyruszyłem. Ns stadionie żużlowym odbywały się zawody modeli latających-chwilę przystanąłem. Później pojechałem na cmantarz żydowski /dawno tam nie byłem/ nasuwa się pytanie dlaczego społeczność żydowska nie dba o swoje. W Olsztynie pochodziłem po giełdzie staroci. W Złotym Potoku zaczęło kropić. Zwiedziłem park i muzeum Krasińskiego.
W Lusławicach zaczęło już nieźle padać. Drogą prawie polną / nie polecam przy takiej pogodzie/ dojechałem do Turowa. Z Kusiąt już szybko przez Olsztyn do domu, w którym byłem około 17.

Kategoria wycieczka


  • DST 26.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 22.29km/h
  • Sprzęt Magnum yava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wypad po zakup do f-my Doppler

Sobota, 23 lipca 2011 · dodano: 24.07.2011 | Komentarze 0

Trasa : Alejami NMP, Faradaya, Legionów, wzdłóż trasy DK-1, Bór, Jagiellońska,Sabinowska, Św.Barbary

Popsuł się mechanizm opuszczający zewnętrzną roletę.Trzeba naprawić.
Kategoria Przejażdżka