Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi andjas z miasteczka Częstochowa - Lisiniec. Mam przejechane 42927.00 kilometrów w tym 4562.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.37 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Flag Counter

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy andjas.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 104.00km
  • Teren 25.00km
  • Czas 06:06
  • VAVG 17.05km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Magnum yava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na Podlasie - dzień VIII

Poniedziałek, 27 lipca 2015 · dodano: 09.08.2015 | Komentarze 0

Trasa : Gródek, żółtym szlakiem rowerowy tzw. tatarskim /54 km./przez Kruszyniany, Krynki, Bohoniki, do Sokółki, Nowa Krzemionka, Kurowszczyzna, Pawełki, Wierzchlesie, Kopna Góra, Supraśl

W Kruszynianach, Bohonikach i Sokółce od XVII w. żyją polscy Tatarzy / Lipkowie/. Ziemie te otrzymali od króla Jana III Sobieskiego za wierną służbę Rzeczpospolitej. Dzisiaj, wg słów przewodnika w meczecie w Kruszynianach, są rozproszeni po całej Polsce, najwięcej ich mieszka w Białymstoku. Po śmierci jednak chowani są na mizarach w Kruszynianach i Bohonikach. Będąc w Kruszynianach warto wysłuchać oprowadzającego, który prawie przez godz. mówi na temat ich życia zwyczajów itp.


Na szlaku przed Kruszynianami





Meczet i cmentarz w Kruszynianach



Widok jednej z 8 odchodzących od rynku ulic w Krynkach

Meczet w Bohonikach




Jurta i jej wnętrze tyle, że nie tatarska a mongolska w Bohonikach


Kościół pw. św. Antoniego z 1848r. w Sokółce. Dawniej była to wieś królewska, którą podarował swej żonie Bonie Zygmunt Stary. Mieszkańcy wsi zobowiązani byli do hodowli sokołów stąd nazwa miasta.

Pierwszy raz spotkałem ich w Kruszynianach. Grupa z Gniezna, na rowerach jechali od Przemyśla. Opowiadali, że wędrując szlakiem przez Puszczę Białowieską / było już ciemno / mieli, dokładnie jak na TV reklamie, spotkanie z Żubrem. Żubr uciekł w jedną stronę oni w drugą. Wg gospodarz Agroturystki mieli szczęście, że był sam.

Cerkiew św. Aleksandra Newskiego z 1853r.

Jedna z głównych ulic Sokółki.


Typowy obrazek na wsi podlaskiej - ławeczka przed domem i para starych ludzi. W tym wypadku dwóch mężczyzn. Na Podlasiu przejeżdżając przez wsie, jeszcze je widać i czuć. Wiele gospodarstw sprawia wrażenie opuszczonych. Młodzi wyjeżdżają do miast lub za granicę, na wsi pozostają starzy.
Kategoria wyprawa



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ekzza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]